Aktualności

21 marca 2017

Opakowania dobre dla środowiska i kieszeni przedsiębiorcy

Już dziś w największym dzienniku prawno - gospodarczym, informującym o najważniejszych wydarzeniach i zjawiskach w gospodarce krajowej i zagranicznej "Dzienniku Gazecie Prawnej" przeczytacie wywiad z Marcinem Śpiewokiem - założycielem i menedżerem ds. rozwoju SILBO.

Zapraszamy do lektury.

 

 

 

WYWIAD Marcin Śpiewok: Na świecie moda na ekologiczne opakowania już obowiązuje. W Polsce dopiero raczkuje

 

Międzynarodowa firma doradcza Smithers Pira prognozuje, że w 2020 roku światowy sektor opakowań osiągnie wartość 1 bln dol. Oznacza to jego wzrost o 3,5 proc. rocznie. Czy polski rynek będzie podążał tą samą drogą?

Zdecydowanie tak. Ta branża w Polsce również jest bardzo perspektywiczna, a przez to odznacza się dużą dynamiką wzrostu. Wpływ na to mają oczywiście rosnące wymagania producentów i dostawców m.in. żywności, ale i zmieniające się potrzeby konsumentów. Nie na całym świecie jednak sektor rozwija się w tym samym kierunku. W Europie Zachodniej, jak i innych rozwiniętych krajach dużą wagę przywiązuje się do ekologiczności opakowań, a więc ich wpływu na środowisko naturalne.

 

W Polsce najważniejszym kryterium przy wyborze opakowania jest...

Cena. Kierują się nią nie tylko producenci towarów, ale i detaliści. Dzieje się tak, mimo że obowiązująca w Polsce ustawa o gospodarce opakowaniami wyraźnie nakazuje ograniczanie przy ich produkcji surowców szkodliwych dla środowiska. Nikt jednak się do tego nie stosuje, nikt tego nie wymaga. Widać jednak, że to zielone podejście powoli zaczyna się przebijać. Dlatego mam nadzieję, że już za parę lat nasz rynek będzie rozwijał się w trendzie ogólnoświatowym. Szczególnie że jest on korzystny dla wszystkich, nie tylko dla środowiska.

 

Co ma pan na myśli? Jak ważny jest dobór opakowania i jakie oszczędności można z tego tytułu osiągnąć?

Na Zachodzie odbiorcy wybierają opakowania, uwzględniając opłatę produktowa, którą będą musieli z tego tytułu uiścić. Przypomnę, że do jej zapłacenia w Polsce jest zobowiązany każdy, kto wprowadza opakowania na rynek. Im opakowanie bardziej ekologiczne, tym jest ona niższa. Zatem firma, która szuka oszczędności, powinna pomyśleć o właściwym doborze opakowań.

To niejedyna korzyść. Dzięki lżejszym opakowaniom, a więc tym, do produkcji których użyto na przykład mniej, ale za to bardziej wytrzymałych surowców, koszty transportu będą mniejsze, spadną bowiem m.in. wydatki na paliwo. Wreszcie z niewłaściwie dobranego opakowania szkodliwe substancje mogą trafić do żywności, co wpływa na jej jakość; w źle dobranym na straty idzie kilka procent towaru. Nie od dziś wiadomo, że niewłaściwe opakowanie przyczynia się do utraty wagi produktu. Producenci radzą sobie z tym problemem, dokładając towaru ponad wagę zadeklarowaną na etykiecie. W przypadku owoców i warzyw nadwyżka sięga 8 proc. Dotyczy to jednak też innych produktów świeżych, jak choćby mięsa. Poza tym dziś nawet najlepszej jakości produkt w przeciętnym opakowaniu nie zapadnie w pamięć konsumenta i pozostanie po prostu przeciętny.

Idealne opakowanie powinno być indywidualnie dopasowane do produktu, specyficznego łańcucha dystrybucji danego detalisty, a nawet pory roku.

 

Czy SILBO uwzględnia w swojej działalności ekologiczny trend?

Postawiliśmy na ograniczanie ciężaru właściwego opakowań. Dzięki zastosowanym surowcom, ale i użytej technologii oferujemy opakowania o 20–30 proc. lżejsze niż konkurencja. Poza tym w 2016 r. wycofaliśmy z produkcji substancje rozpuszczalnikowe. Zastąpiliśmy je produktami na bazie wody. Głównym surowcem wykorzystywanym przy produkcji jest celuloza. Dzięki czemu nasze opakowania nadają się do kompostowania nawet w domowych warunkach. Podkreślę, że obecnie z celulozy można produkować opakowania, które w niczym nie ustępują wszechobecnie wykorzystywanej folii, mającej niekorzystny wpływ na środowisko. Są one tak samo przezroczyste jak ona, do tego równie wytrzymałe i nieprzepuszczające wilgoci. Poza tym przepuszczają powietrze, co ma ogromne znaczenie w przypadku produktów świeżych. Na udoskonalaniu naszych produktów, czynieniu z nich bardziej przyjaznych środowisku nasze działania się nie kończą. Staramy się też edukować naszych klientów na temat tego, jakie zyski przynosi prawidłowy dobór opakowania, jak wybrać optymalne dla siebie rozwiązanie. Świadomi korzyści muszą być nie tylko producenci żywności, ale też detaliści i odbiorca końcowy, czyli konsument.

 

Jakie jeszcze trendy są widoczne na rynku opakowań. W jakim kierunku będzie się on zmierzał i na co powinni stawiać producenci?

Na pewno na większą funkcjonalność, co jest odpowiedzią na zmieniający się profil konsumenta. Jeszcze niedawno trzykilogramowe opakowanie było standardem dla ziemniaków. Dziś jest to półtora- i dwukilogramowe. Kupujący oczekują mniejszych pojemności, by móc wykorzystać produkt od razu w całości. Nie chcą go przechowywać po otwarciu. Wolą zapewnić sobie stały dostęp do świeżej i wysokiej jakości żywności.

Nie można też zapominać o tym, że konsumenci mają coraz mniej czasu. To sprawia, że wiele produktów chcą jeść od razu z opakowania. To też jest wyzwaniem dla sektora. Podobnie jak to, by tworzyć takie opakowania, w których będą mogli podgrzewać żywność w mikrofali.

Naszą ambicją jest m.in. produkcja opakowań, które będą nadawały się również do przechowywania żywności, np. w lodówce. Myślimy o tym oczywiście w kontekście świeżych produktów. Stawiamy w związku z tym na różne udogodnienia, w śród których jest łatwe otwieranie, ale i możliwość ponownego zamknięcia.

Dążymy poza tym do produkcji uniwersalnych opakowań. To ukłon w kierunku producentów, którzy dzięki temu nie będą musieli dostosowywać swojego parku maszynowego do naszych wyrobów.

 

Wywiadu udzielił: Marcin Śpiewok założyciel i menedżer ds. rozwoju SILBO

Rozmawiała Magdalena Biernacka